Trudniej o kredyt hipoteczny. Banki bardziej restrykcyjne wobec klientów

Trzeci kwartał 2021 roku przyniósł pewne zmiany na rynku kredytów hipotecznych. Według raportu NBP w tym czasie trudniej było uzyskać tego rodzaju finansowanie z banku. Powód? Wdrożenie wymogów znowelizowanej rekomendacji „S”. Co gorsza – prognozy ekspertów mówią, że banki mogą być jeszcze bardziej restrykcyjne wobec klientów, którzy planują zaciągnąć pożyczkę na zakup domu lub mieszkania. Wszystko przez galopującą inflację.

Kredyty hipoteczne cieszyły się w ostatnich miesiącach ogromnym zainteresowaniem. Mimo trwającej cały czas pandemii, Polacy dosłownie szturmowali banki w celu uzyskania finansowania na zakup nieruchomości. Doprowadziło to  wręcz do paraliżu niektórych placówek. Na uzyskanie decyzji kredytowej trzeba było czekać nawet trzy miesiące. Ogromny popyt może jednak chwilowo wyhamować. Jak się okazało, w trzecim kwartale 2021 roku banki musiały podnieść wymagania wobec potencjalnych kredytobiorców. Dlaczego?

Nowe wymogi owocem nowelizacji rekomendacji „S”

Jak podał Narodowy Bank Polski – wyższe wymagania wobec klientów banków wynikają z nowelizacji rekomendacji „S”. Rosnące ceny mieszkań sprawiały, że wielu kredytobiorców chcących podnieść swoją zdolność kredytową, decydowała się na kredyty powyżej 25 lat spłaty. Zmiany we wspomnianej rekomendacji nie pozwalają na takie praktyki. Maksymalny okres kredytowania nie może zatem przekraczać ćwierć wieku.

Czy klienci to odczuli?

Zmiana ta nie była zbyt mocno odczuwalna, gdyż popyt na kredyty hipoteczne utrzymał się na bardzo wysokim poziomie. Restrykcyjność była wręcz łagodzona pozytywnymi prognozami gospodarczymi dla kraju oraz wzrostem konkurencji. W praktyce zatem wejście w życie nowelizacji z rekomendacji „S” nie wpłynęła zbytnio na sytuację na rynku kredytowym. Co więcej – w trzecim kwartale złagodzono wymogi odnośnie kredytów konsumpcyjnych – m.in. przez zwiększenie maksymalnej kwoty kredytu, o jaki mogą ubiegać się klienci.

Co czeka nas w najbliższej przyszłości?

Prognozy co do restrykcyjności kredytów są dość jasne – dla pożyczek na zakup nieruchomości należy oczekiwać kolejnych zaostrzeń wymogów. Wiąże się to chociażby z podniesieniem w ostatnim czasie stóp procentowych. Banki spodziewają się wzrostu popytu na produkty kredytowe, poza pożyczkami mieszkaniowymi i długoterminowymi. Trudno jednak powiedzieć, na ile wzrosną wymagania banków. Trzeba pamiętać, że wiele zależy od poziomu inflacji oraz zasobności portfeli Polaków. RPP podnosząc stopy procentowe chciała wyhamować proces spadku siły pieniądza, natomiast wciąż nie wiadomo, na ile ostatnie decyzje okazały się pod tym kątem skuteczne. Na pewno zainteresowanie nieruchomościami nie spadnie w drastyczny sposób. To z kolei każe sądzić, że chętnych na kredyty hipotecznie nie braknie. Spaść może jednak liczba kandydatów, którzy będą kwalifikować się do otrzymania takiego finansowania.


Czytaj także: RPP podniosła stopy procentowe. O ile wzrosną raty kredytów?